15 stycznia 2021 r.
Wiedza doświadczonego prawnika specjalizującego się w prawie venture capital w obliczu skomplikowanej transakcji finansowania startupu jest nieoceniona zarówno dla inwestorów, jak i założycieli. Greenberg Traurig Greenberg Traurig jest czołową, globalną kancelarią prawniczą o pełnym zakresie usług, posiadającą wiodącą praktykę w dziedzinie venture capital - co stanowi doskonałe rozwiązanie w takiej sytuacji.
W krótkim wywiadzie Aleksander Janiszewski, udziałowiec GT, podzielił się z nami swoimi przemyśleniami na temat rodzącej się w Polsce kultury inwestowania w anioły, następstw zeszłorocznych zawirowań oraz nadziei na przyszłość.
Choć pandemia uderzyła w rynki w nieoczekiwany sposób, nie wiadomo jeszcze, jak wpłynęła na inwestycje startupów w dłuższej perspektywie. Aleksander wyjaśnia: "Paradoksalnie, powiedziałbym, że pandemia COVID-19 nie powinna mieć znaczenia. Venture capital to gra długoterminowa, z wyjściami często 8-10 lat do przodu.
"Dlaczego zeszłoroczna wpadka miałaby istotnie wpłynąć na tak długą perspektywę inwestycyjną? Oczywiście, nastąpiła zbiorowa przerwa na zebranie myśli i kilku oportunistycznych inwestorów próbujących wykorzystać sytuację i uzyskać lepsze warunki, ale sprawy dość szybko wróciły do normy."
Podczas gdy niektórzy przedsiębiorcy i inwestorzy byli bardziej odporni i lepiej przygotowani niż inni, ekosystem i dojrzałość rynku również odegrały rolę w tym, jak poradzili sobie z pandemią COVID-19. Większa różnorodność źródeł finansowania jest jednym ze wskaźników dojrzałego ekosystemu - i tu właśnie wkraczają inwestorzy-anioły.
Mówiąc o sprawie polskiej, udziałowiec GT powiedział: "Ten rynek potrzebuje więcej historii sukcesu, edukacji i popularyzacji. To przyciągnie do angelingu coraz większą liczbę osób. Ludzi, którzy obecnie są na uboczu lub zaangażowani w bardziej przyziemne inwestycje, ale skądinąd są świetnymi kandydatami."
W tym kontekście Aleksander widzi misję swojej firmy jako coś więcej niż tylko świadczenie usług prawnych dla inwestorów venture capital. "Chcemy kontynuować wprowadzanie do polskiego ekosystemu profesjonalnych standardów wynikających z naszego międzynarodowego doświadczenia, co pozwoli na płynniejsze i lepsze zawieranie transakcji" - komentuje. Do tej kategorii zaliczają się aniołowie biznesu, zwłaszcza ci, którzy "bezinteresownie wierzą, że ich główną rolą jest inspirowanie i motywowanie założycieli, jak prawdziwy partner, a nie inwestor".
Inwestorzy prywatni, którzy w pełni wykorzystują podwójną rolę anioła biznesu (finansową i mentorską), są wciąż nieliczni. Jednak ich rola często okazuje się kluczowa dla sukcesu rozwijających się firm na wczesnym etapie rozwoju.
"Rozpoczęcie działalności gospodarczej jest jedną z najbardziej ryzykownych rzeczy, jakie człowiek może zrobić zawodowo, ale jest to również jedno z najbardziej wpływowych i społecznie pożądanych przedsięwzięć" - podkreślił Aleksander.
"W końcu odwaga jest ceną postępu. Dla każdego wielkiego założyciela musi znaleźć się odważna osoba, która w niego uwierzy, podobnie myśląca jednostka, która zechce przyłączyć się do podróży przekształcania marzeń w rzeczywistość. Dlatego właśnie wszyscy potrzebujemy aniołów biznesu. Razem z założycielami są katalizatorem zmian. W końcu wszyscy na tym korzystamy."
Aby osiągnąć ten cel, Greenberg Traurig jest jednym z nagroda "Anioł Biznesu Roku 2020 partnerów. Promowanie inwestycji aniołów i wspieranie ekosystemu startupów jest dobrze dopasowane do głównych działań firmy.
"Jesteśmy bardzo przedsiębiorczy w sercu, więc to jest dobre dopasowanie dla nas. Uwielbiamy pracować z bratnimi duszami i poznawać ekscytujących aniołów i założycieli. Chcemy również dzielić się naszą wiedzą i przyczyniać się do rozwoju społeczności venture capital, która ma ogromny pozytywny wpływ na nasze społeczeństwo" - podsumowuje Aleksander.